Miłosierdzie pamięcią Boga

Nie wystarczą już stare definicje pojęć. Kilkanaście lat temu zaczęto rozumieć, że zdrowie to nie tylko brak choroby, miłość i wierność to nie tylko brak zdrady, a pokój to nie tylko brak wojny. Przywołane pojęcia w kontekście ostatnich doświadczeń nabiorą wkrótce kolejnych znaczeń.

Skupmy się dzisiaj na pojęciu pokoju. Spróbujmy spojrzeć na pokój przez pryzmat jakości relacji. Relacje mają to do siebie, że z jednej strony trzeba je podtrzymywać i pielęgnować, z drugiej zaś – w relacji osobowej po każdej ze stron musi stać ktoś. Dlatego czynimy rozróżnienie pomiędzy relacją do rzeczy a relacją do osób. Tylko pierwsze można urzeczowić. Nie można zrobić tego w relacjach osobowych. Drugi człowiek nie może stać się rzeczą. Nie można urzeczowić Boga ani swojej relacji do Niego. Nie można też w stosunku do rzeczy pielęgnować relacji jak do osoby. Jednym słowem, miłością nie można opisywać wszelkich odniesień człowieka, do samochodu, sportu i bliskich.   

W naszym miłosnym rozdwojeniu potrzebujemy Boga, bo nawet w relacji do osób jesteśmy tylko tymi, którzy są „biedni w sercu” (misericordia) i kochają „biednym sercem”.

Trzeba więc zgodzić się, by biedę naszego serca i naszych relacji pokochał Bóg.

Dzisiaj wiara wyszła poza świątynię, prowokowana wirusem i oficjalnie dyspensowana. Ważne więc, byśmy sobie uświadomili, czy wiara wyszła poza świątynię, by ostatecznie zapomnieć i nie wrócić, czy też, byśmy przypomnieli sobie o świecie, o którym trochę „pobożnie” zapomnieliśmy.

Niedziela Miłosierdzia jest też pamięcią Boga o człowieku. Jak głosił św. Antoni z Padwy, rany Chrystusa w Wielkim Poście mówią nie o grzechach bezimiennego tłumu, ale o moich grzechach. Rany noszą konkretne imię. Po zmartwychwstaniu Jezus też zachował rany – rany chwalebne. Ale one również nie są symbolem zbawienia wszystkich, ale noszą konkretne imię osoby odkupionej. To w Jego ranach jest pamięć o nas, konkretnych. Do zmartwychwstania o grzechu konkretnego człowieka, po zmartwychwstaniu o jego odkupieniu. Ważne tylko, by dostrzec siebie w tych ranach, nie zapominając o tym co przed ani nie zatrzymując się przed tym, co po. Dlatego św. Paweł zawsze jednym tchem mówił o Męce i Zmartwychwstaniu, a Niedziela Miłosierdzia tę pamięć o biedzie człowieka i jego wielkości skupia w jednej tajemnicy. Tajemnicy pamięci Boga.

Autor

prywatne

Jarosław Andrzej Sobkowiak

cognitive science, anthropology of communication, media ethics, media and artificial intelligence, UKSW Knowledge Base - team leader // kognitywistyka, antropologia komunikacji, etyka mediów, media a sztuczna inteligencja, Baza Wiedzy UKSW - przewodniczący zespołu https://bazawiedzy.uksw.edu.pl

Verified by ExactMetrics