e498ee5c26e7c78a84d1e8f5cd99a033

Nie mieszać porządków

Nie mieszać porządków, czyli oddać cezarowi to, co należy do cezara i Bogu to, co należy do Boga. Jak to jednak rozumieć w praktyce? Można by tę refleksję od razu sprowadzić do sporu pomiędzy państwem a Kościołem, wierzącymi a niewierzącymi. W zakazie mieszania porządków chodzi jednak o coś więcej.

Gdyby odwrócić dobrze znane nam pytanie i zapytać: czy wolno płacić podatek Bogu? Od razu podniesie się głos cezara, że kwestionuje się autonomię. A czy cezar nie narusza tej autonomii, kiedy wdziera się w domenę wolności sumienia, zasad moralnych?

Historia ludzkiego myślenia wypracowała cztery zasady godzące porządek boski z ludzkim. Są nimi: Prawda, Dobro, Piękno i Sacrum.

Prawda i dobro – nauka i moralność. Pierwsza ma jasny cel – poznanie istoty zachodzących zjawisk i przewidywanie. Stąd mówiono o dwóch porządkach: ordo naturalis – czyli naturalnym porządku oddzielającym prawdę absolutną od fałszu oraz ordo moralis – czyli porządku nadprzyrodzonym, oddzielającym absolutne dobro od zła. Naruszenie tych porządków zawsze prowadzi do katastrofy. To dlatego matematykę wśród nauk uznaje się za szczyt racjonalności. Bo dopuszcza takie algebraiczne równania, które nie mają rozwiązania w zakresie liczb rzeczywistych. W tym sensie matematyka określa precyzyjnie co istnieje i co istnieć nie może. Jak Bóg, który jest wszechmocny i może określać absolutne dobro i to co nie ma dobrego rozwiązania – zło, które ostatecznie zamieni się w nicość.

Piękno. Uczy, że nie można mieszać porządków. Ktoś, kto myśli zdroworozsądkowo nie może podważać nauki. Podobnie jak ktoś, kto poznaje naukowo nie może pozbawiać prawa do zdrowego rozsądku. I te właśnie dwa porządki łączy piękno, które po części jest zdroworozsądkowe, po części naukowe, po części na pozór irracjonalne. Irracjonalne na pozór, bo wymyka się. To dlatego mówi się, że piękno zbawia świat, bo jest wiarą w wyższą prawdę wznoszącą się nad nieprawdę świata.

Wznosi się ku sacrum, żeby pokazać, że istnieje coś więcej i Ktoś Większy.

Dlatego opieramy nasze życie na tych wartościach: Prawdzie, Dobru, Pięknie i Sacrum. W przeciwnym razie pomiesza się porządki i nieuchronnie zaneguje autonomię Boga i cezara. I tak skończy się zdrowa wiara i państwo nowoczesne, które zamieni się w państwo wyznaniowe z antyreligijnością w tle.

I autonomii porządków tam się nie zobaczy.

Verified by ExactMetrics